Częstochowa i inne.

 

Co się działo od początku roku

W tym roku wreszcie zakończył się remont naszej siedziby na ul. Chopina 8 w Mielcu i korzystamy już z naszego biura. W swoje dawne miejsce powrócił też Punkt Konsultacyjny i można już umawiać się na rozmowy z dyżurującymi psychologami, pedagogiem, prawnikiem i terapeutami uzależnień. Odnowiona siedziba mieści się w Mieleckim Centrum Rozwoju „Dobrostan” – taką otrzymał nazwę dawny Ośrodek Profilaktyki.

Rozpoczęliśmy rok Obozem Terapeutycznym dla uzależnionych i  współuzależnionych w Muszynie w nowym ośrodku „Ada”, w dn. 22 – 24.03.2024 r. – temat: „Godność człowieka – uzależnienie, mechanizmy choroby” dla 18 osób plus terapeuci. Kierownikiem obozu była Paulina Niedbała – która sprawdza się już w tej roli. Wszystkie nasze obozy organizujemy we współpracy z Dyrektorem OPiTU Mielec – Leszkiem Piaseckim. Oprócz udziału w terapii uczestnicy jak zawsze podziwiali uroki Muszyny i okolic oraz zwiedzali ciekawe miejsca.

Kolejne zadanie to coroczna Droga Krzyżowa organizowana przez Stowarzyszenie wspólnie ze wszystkimi środowiskami trzeźwościowymi i naszymi sympatykami, która została odprawiona w kościele Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Osiedlu w Mielcu

Nie mogło nas zabraknąć i w tym roku na XXXIV Jasnogórskich Spotkaniach Uzależnionych w Częstochowie. Tym razem jadąc na Jasną Górę nie wstępowaliśmy nigdzie, a i tak był problem z parkowaniem autokaru. Przełom maja i czerwca to okres wycieczek dzieci komunijnych i innych uroczystości na Jasnej Górze. Na szczęście mamy już sprawdzoną ekipę, która szybko uwinęła się przy rozstawianiu naszego namiotu. Wspólne rozmowy i grillowanie to również ważna część pobytu.

Każdy jedzie do Częstochowy ze swoimi intencjami, prośbami i podziękowaniami, aby za pośrednictwem Czarnej Madonny być trochę bliżej Boga. Oprócz obrządków religijnych głównym elementem programu są mityngi przeznaczone dla osób borykających się z różnymi uzależnieniami i dla współuzależnionych.

W drodze powrotnej do Mielca zwiedziliśmy dwa położone w odległości q1,5 km od siebie zamki w Bobolicach i w Mirowie, a drobny deszczyk nie przeszkodził w tej lekcji historii naszej ojczyzny, Po nakarmieniu ducha udaliśmy się na pyszny obiad do Restauracji „Gracja” w Jędrzejowie, gdzie gościliśmy już po raz koloejny i z pewnością jeszcze wrócimy. Do Mielca przyjechaliśmy bogatsi o kolejne wrażenia duchowe i turystyczne, które jak wynikało z wypowiedzi uczestników będą procentować na kolejne wolne od nałogów i innych powierzonych Matce Bożej dni – mówi kierownik wyjazdu, Członek Zarządu Stowarzyszenia – Henryk Pokrzywiński.

W tym miejscu  należy również podziękować wszystkim tym, dzięki którym nasze obozy i wyjazdy mogły odbyć się w takiej przyjemnej i bogatej oprawie. Szczególnie dziękujemy Włodarzom Miasta Mielca, bo Gmina jest naszym głównym źródłem finansowania.

Przed nami nowe zadania – w tym,  XX Turniej Strzelecki o Puchar Prezesa Stowarzyszenia, Walne Zebranie Sprawozdawczo - Wyborcze oraz – lipcowy wyjazd na XXXIII Spotkania Trzeźwościowe do Lichenia na które serdecznie zaprasza Prezes Bogusław Kołacz.

WKr.